Podłogi w hotelach – wykładziny nie takim złym pomysłem?

Urządzanie hoteli to niebywale trudne, choć dość przyjemne zajęcie. Gorzej wygląda sytuacja, jeśli chodzi o urządzenie zdecydowanie większych powierzchni, takich jak różnego rodzaju gabinety, biura, czy duże obiekty typu hoteli, czy galerii handlowych. Podejmując się takiego działania musi zdać sobie sprawę z najważniejszych elementów danej przestrzeni, o które trzeba zadbać.

Kolejna kwestia to budżet, który w przypadku dużych obiektów bardzo łatwo przekroczyć, ponieważ pieniądze przeznaczone choćby na malowanie ścian, czy wykładziny hotelowe potrafią przyprawić o zawrót głowy. Ściany i podłogi to oczywiście najważniejsze elementy wnętrza, o które trzeba zadbać. Istotne jest przeznaczenie danego pomieszczenia. Jeśli mówimy o hotelu, trzeba zadbać o komfort i przytulność, dlatego wspomniane wykładziny sprawdzą się najlepiej. Poza tym ich czyszczenie nie powinno nastręczać zbyt dużych trudności.

Nieco gorzej jest natomiast z ich trwałością, dlatego też nie są to dobre rozwiązania np. do gabinetów, czy różnego rodzaju salonów sprzedaży. W tym przypadku lepiej sprawdzą się różnego rodzaju płytki, które choć łatwo ulegają zabrudzeniu, to mogą pochwalić się największą trwałością, a i ich czyszczenie to bardzo łatwe zajęcie. Kolejna kwestia to ściany. Kiedyś modne panele i boazerie, czy nawet tapety, coraz częściej zaczynają ustępować miejsca zwykłej farbie. To zawsze możliwość łatwiej zmiany aranżacji wnętrza, a także, co by nie mówić, najniższy koszt.

Nowoczesne farby są odporne na zabrudzenia, a ich czyszczenie sprowadza się do przetarcia wilgotną szmatką. W przypadku większych zabrudzeń bez większego problemu można ewentualnie pomalować dany obszar jeszcze raz, co w przypadku innej powierzchni jest niebywale trudne. Ostatnia rzecz to meble, choć to zazwyczaj kwestia charakteru obiektu.

Gabinety i salony rządzą się swoimi prawami i kwestia własnej inwencji jest odstawiona na dalszy plan. Co innego hotele. Jednak tutaj dyskusja i ilość wskazań i przeciwwskazań dla różnorodnych rozwiązań jest na tyle duża, że lepiej zostawić ją na inną okazję.

Dawid

Niepoprawna marzycielka, wiecznie marzy od zbudowaniu własnego domu na szczycie drzewa baobabowego. W wolnych chwilach pracuje nad własną linią lamp ręcznie rzeźbionych w glinie w myśl nurty prymitywizmu zderzonego z kultem hitech.

More Posts

Related Posts

Dawid

Niepoprawna marzycielka, wiecznie marzy od zbudowaniu własnego domu na szczycie drzewa baobabowego. W wolnych chwilach pracuje nad własną linią lamp ręcznie rzeźbionych w glinie w myśl nurty prymitywizmu zderzonego z kultem hitech.